Przyjazne samochody

Stary samochód poddawany częstym naprawom jest źródłem frustracji, jednak czasem podzespoły są jeszcze całkiem dobre, jednak problemem jest np. korozja. Czasem kolor karoserii już nam się opatrzył albo po prostu szukamy sposobów by upiększyć w jakiś sposób auto, gdyż dzięki temu może prezentować się nie tylko lepiej, ale również ciekawiej. Doskonałym wyborem może być autotuning, nie tylko ten mechaniczny, ale również optyczny, na którym my się skupimy.

Nowy komplet lamp, a może regeneracja starych?

Pierwszym elementem, który może zmienić wygląd Twojego samochodu jest nowy komplet lamp. Oczywiście muszą być idealnie dopasowane do Twojego modelu. Jednak jeśli zmieniasz je ze względu na matowienie i nie tylko chęć poprawienia estetyki, ale również bezpieczeństwa w czasie jazdy to wiedz, że jest tańszy sposób, by twoje lampy prezentowały się lepiej. Jeśli chodzi o zakup to stylistyka świateł może być naprawdę różna, np. z efektem tube light albo w formie ringów, trochę w stylu retro. Ważne by dane reflektory posiadały homologacje i były przystosowane do ruchu prawostronnego. Jeśli chodzi o regenerację to z tą pracą można poradzić sobie samodzielnie. Wystarczy zaopatrzyć się w zestaw do odnowy lamp samochodowych i polerkę elektryczną. Zaczyna się od szlifowania powierzchni krążkiem ściernym o gradacji 800, jeśli reflektory nie są mocno zniszczone, a jedynie zamglone można zacząć od gradacji 1200 lub 1500. Szlifowanie należy wykonywać od lewej do prawej przy użyciu obrotów 6000/minutę. Przy zmianie gradacji papieru należy szlifować góra-dół. Cały proces nie powinien trwać dłużej niż 3-5 minut. W olejnym kroku poleruje się powierzchnię reflektora przy użyciu pasty polerskiej i pada polerskiego. Pasta polerska w ramach pracy powinna zmienić się z mlecznej na szklistą. Następnie wystarczy umyć resztki pasty płynem do szyb oraz nałożyć środek do konserwacji reflektorów z filtrem UV. Obydwa efekty będą zadowalające, a od Ciebie zależy czy chcesz postawić na lepszy czy ciekawszy wygląd Twoich reflektorów samochodowych.

Nowe felgi czy zmiana wyglądu poprzez wykorzystanie gumy w sprayu?

Często wymianie w ramach autotuningu poddawane są felgi. Niemniej jednak nie trzeba ich wymieniać koniecznie, a można je nieco podrasować w inny sposób. Tutaj doskonale sprawdzi się guma w sprayu, która jednocześnie tworzy warstwę ochronną przed uszkodzeniami i zarysowaniami. Można wybrać jeden z kolorów z szerokiej palety. Co ważne w taki sposób można tuningować także lusterka samochodowe, a ten środek nadaje się nie tylko do metalu, ale również tworzyw sztucznych. Wystarczy po odtłuszczeniu powierzchni nałożyć preparat i poczekać aż się zwiąże, a następnie kolejną warstwę i tak pięć razy, zmieniając kierunek natrysku. Co ciekawe ty nie musisz przywiązywać się do efektu, bowiem gumę w sprayu łatwo można ściągnąć, wystarczy poluzować ją w odpowiednim miejscu i zerwać.

Zaglądamy do wnętrza i kupujemy nowe pokrowce na fotele

Często zużyciu ulega tapicerka samochodowa. Zamiast patrzeć na uszkodzenia, lepiej zainwestować w odpowiednie pokrowce. Te wykonane z wytrzymałego weluru, żakardu, dzianiny tapicerskiej i wypełnione pianką stabilizującą i wzmacniającą najlepiej się sprawdzą. Zapewnią komfort i ponownie nieskazitelny wygląd foteli samochodowych. Co ważne można dobrać oryginalny kolor z szerokiej palety.

Gruntownie myjemy samochód, przeprowadzamy glinkowanie, woskowanie i usuwamy rysy

Oczywiście nie obejdzie się również bez prac przy karoserii. Trzeba gruntownie umyć samochód. Warto zastosować glinkę samochodową, która usunie uporczywe zabrudzenia np. z żywicy. Kiedy powierzchnia jest już gładka i czysta można zabrać się za woskowanie. Po tych czynnościach używając lampy można sprawdzić czy widoczne są rysy. Niektóre można usunąć za pomocą polerki, a w przypadku tych większych trzeba wybrać lakier zaprawkowy. Takie prace są znacznie lepszym pomysłem niż przemalowywanie całej karoserii. Jeśli chcesz zaszaleć zdecyduj się raczej na folię samochodową. Ważne jest też zabezpieczenie zawieszenia przed rdzewieniem i tu należy zastosować odpowiedni środek do konserwacji, a wcześniej zedrzeć rdzę drucianą szczotką.

Filtr powietrza i przewody hamulcowe – czyli sportowy sznyt i większe bezpieczeństwo

Ostatni pomysł dotyczy już tuningu mechanicznego. Można bowiem wymienić filtr powietrza na bardziej sportowy. Oczywiście auto z tego powodu nie przyspieszy, ale dźwięk silnika może już bardziej przypominać ten, który wydobywa się ze sportowego modelu. Zastosowanie przewodów hamulcowych w stalowym oplocie i markowego płynu hamulcowego odpornego na wysokie temperatury może sprawić, że układ hamulcowy nawet w trudnej sytuacji nas nie zawiedzie.

Możesz wiele zrobić dla lepszego wyglądu Twojego samochodu. Drobne zmiany są znacznie lepsze niż n. doklejane brewki, które są już absolutnie passe. Warto bowiem stawiać na stylowe rozwiązania.